Monika Ładoń: Choroba jako literatura. Studia maladyczne

Zapraszamy do lektury monografii Moniki Ładoń Choroba jako literatura. Studia maladyczne. "Ponowoczesny namysł nad chorobą sytuuje się na przecięciu różnych metodologii i inspiracji badawczych, co powoduje, że definiowanie dyskursu maladycznego jest przedsięwzięciem problematycznym. Bogactwo sugestii płynących z odmiennych przestrzeni (literaturoznawstwo, językoznawstwo, kulturoznawstwo, socjologia medycyny, bioetyka, filozofia — by wymienić tylko najważniejsze) stawia obecnie badacza raczej przed kwestia nadmiaru literatury przedmiotu, niż jej braku. Kilkanaście lat temu, kiedy zaczynałam badania nad chorobą, sytuacja była diametralnie inna i wymuszała pytanie, dlaczego choroba — w odróżnieniu od starości i śmierci — nie została obłaskawiona w podobnym stopniu co one. Okazuje się teraz, że choroba czekała tylko, jakby w uśpieniu, na swój moment, na rodzaj „zwrotu maladycznego” czy wybuch szczególnego rodzaju epidemii, co w ostatnich latach z pewnością obserwujemy. To wzmożone zainteresowanie byłoby jednak — podkreślę raz jeszcze — wielokierunkowe i niesystemowe".
Ze Wstępu
"Książka Moniki Ładoń ujawnia wszystkie cechy jej pisarstwa naukowego: autentyczną fascynację człowiekiem i przygodami jego ducha i ciała, literatura jako zapisem tego podwójnego — może nawet bardziej cielesnego niż duchowego — ludzkiego doświadczenia, etyczna wrażliwość i intelektualna uczciwość w podejmowaniu tematów granicznych i stabuizowanych, do jakich należą chorowanie i umieranie, rzetelna wiedze literaturoznawcza, warsztatowa sprawność, umiejętność zastosowania koncepcji wykrystalizowanych w zachodniej humanistyce do analiz literatury polskiej. Posiada ponadto jeszcze jedną ważną cechę, obecną wprawdzie już we wcześniejszych pracach Autorki, lecz traktowana dotąd raczej jako efekt uboczny jej aktywności intelektualnej, a mianowicie: żywioł literackości".

Z recenzji wydawniczej dr hab. Agaty Zawiszewskiej, prof. UŚ



SPIS TREŚCI
CHOROBA JAKO LITERATURA. ROZWAŻANIA WSTĘPNE
Wokół Susan Sontag. Czy metafora może zabić?
Zdrowie i choroba. Lektury i inspiracje

GRUŹLICA
Jedzenie i głód. Zamieranie głosu gruźlika
Sanatoryjne ucztowanie
Muzyka trawionego ciała
„Skarb z gruźliczej pieczary”. Dziennik z łoża śmierci Williama Soutara
Przygody ciała
Stan znużenia
Osobne pokoje. Soutar — Salis
Gruźlica jako stylizacja. Hotel de Dream Edmunda White’a
Pochwała literackości .
Gruźlicze sny (o potędze)
Od gruźlicy do AIDS

NOWOTWÓR
Kobiecość w lustrze nowotworu.
O zapiskach chorobowych Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej Na psa urok
Pieśń (dla) macicy
Rozpad ciała, rozpad pisma
„Moje życie utajone to — rak”.
Doświadczenie choroby w Dziennikach Anny Kowalskiej
Ściana choroby
Na fałszywych papierach
Lektura w chorobie. Krystyny Kofty Lewa, wspomnienie prawej
Lektury i czas
Żałoba po piersi
Onkocelebrytka

ZAWAŁ
„Rana w sercu”. O zawałowych esejach Jana Kotta
Narząd i symbol
Między chorobami
Od bólu do orgazmu
Po-zawale
Próg śmierci
„Pół-cmentarna tabliczka”. Wokół Zawału Mirona Białoszewskiego
Karta chorób
Zawałowy czyściec
Szpitalne peregrynacje
Od „raportu o zdrowieniu” do „raportu o zdychaniu”
„Zawał jako przymiarka”. Listy do Eumenid Mirona Białoszewskiego
Wobec gatunku(ów)
Ciało w szpitalu
Sercowisko

ZDROWIE CZY CHOROBA?
NA MARGINESACH KLASYFIKACJI CHORÓB
„Pismo kliniczne” Marii Dąbrowskiej
W pułapce ciała
Dom i lecznica
Pismo choroby
Pacjentka — diagnosta. O jednym wątku korespondencji Marii Dąbrowskiej
i Jerzego Stempowskiego
Lekarz i farmaceuta
Strategie chorowania
„Być kronikarzem własnego zaniku”. Lektura dzienników Jerzego Pilcha
Maski ciała
„Motyw choroby”
Przeciw chaosowi